Wychodzimy z dołka
Data dodania: 2016-04-11
Budujemy, budujemy....
Gumowce są teraz ulubionymi butami całej naszej trójki. Pogoda dopisuje, prace idą szybko i sprawnie. Ja się na tym wszystkim komletnie nie znam. Nie wiem, co,kiedy i jak to wszystko ma w ogole wyglądać. Po co te druty i w ogóle.... Na szczęście jest wszystkoogarniający mąż. Każe mi już wszystko rozplanowywać. Gdzie okna, gdzie zlew, itd. Ja oczywiście uważam, że jeszcze mam czas...Przynosimy tony błota z budowy. Olek ma atrakcję,bo jest dużo piachu i "lubi z panami rozmawiać" ;-)